- Korzystając z uprzejmości i gościnności gospodarzy portalu, który od wielu już lat zajmuje się regionem Mazowsza, chciałbym zwrócić się do użytkowników skupionych wokół tej witryny.
Kilka razy na różnych forach pojawiał się na chwilę wątek, czy dobrze by było aby powstało regionalne TG mające w nazwie Mazowieckie (Mazowszańskie),które wzorem innych regionalnych wskazuje na zasięg działania.Na dzień dzisiejszy istnejące WTG, które co prawda nie zamyka drzwi przed genealogią tkz. "plebsu",ale skupiając i zajmując się przede wszystkim genealogią szlachecką, wyraźnie określa kierunki swojego działania i zainteresowania.Niestety większością w Polsce nie była szlachta, a zwykli ludzie i ich potomkowie też interesują się historią rodziny.Pomimo iż jak mawiano nawet gospodarz na zagrodzie równy był wojewodzie ,to również w miastach nie każydy majster szewski był Kilińskim.Ludzie z mazowsza błąkają się się po różnych innych sąsiednich, próbując się przytulić, a to do TGCP, albo innych ościennych, ale nigdzie nie czują tej własnej przynależności do nazwy,bo TGCP to zbyt ogólne ,a PolTG jest bezprzydziałowe, którego nie akceptują pozostałe regionalne.
Sam osobiście nie byłem zwolennikiem zrzeszania się i tworzenia formalnych organizacji,ale dobiegająca końca kadencja PolTG pokazała, że próby integracyjne nie powiodły się ,dalej każdy sobie regionalnie.
Nic nie wskazuje na to ,że w najbliższym czasie coś się zmieni i dalej będzie to oparte na dobrze działających i prężnych organizacjach regionalnych,a tu niestety Mazowsze jest "sierotą".Nie chcę mówić i sugerować ale inni mogą pomyśleć ,że przyczyny leżą po stronie nieumiejętności zorganizowania czegokolwiek,albo największego podziału ludzi nie potrafiących się "dogadać".Nie chcę prowadzić tu monologu i zbyt długiego wstępu ,chciałbym jedynie aby w dyskusji i propoazycjach przedstawiać własne wizje przyszłego kształtu co do określenia terytorium działania (maz.wojew obecne czy jakieś rozszerzenia),siedziby,statutu
Ważne jest też uniknięcie błędów i barier ,biorąc pod uwagę doświadczenia innych regionalnych.
Potrzebni są nie tylko "gadający na forach" i rzucający pomysłami na lewo i prawo do zrealizowania przez innych ,ale ci którzy występując na tych forach pokazali innym swoją pracę ,zaangażowanie i umiejętności.
Pozdrawiam Marek Cichocki